Odkąd pamiętam, było to moje marzenie. Malownicze ruiny zamków, a nad nimi szybujące orły. Przestrzeń, piękne krajobrazy i kawał historii.
Jak podaje Wikipedia, Orle Gniazda to system umocnień wybudowany na polecenie Kazimierza Wielkiego, by strzec trakty handlowe i granice państwa. Należy do nich 25 zamków (ja zwiedziłam zaledwie niewielką część). Położone na skałach górujących nad otoczeniem, niedostępne. Z wielu zostały tylko ruiny. Część jest mocno reklamowana i skomercjonalizowana (np. Ogrodzieniec), a do pozostałych nawet ciężko trafić, są tak kiepsko oznakowane. Ponadto, wokół wielu z nich rozciąga się rezerwat ze stanowiskami ciekawej roślinności (chciałam zobaczyć polskie storczyki, ale chyba moja wiedza jest za mała i nawet nie wiedziałam gdzie ich szukać).
Na trasie mojej wycieczki znalazły się następujące gniazda:
Pieskowa Skała, zamek znajdujący się w miejscowości Sułoszowa, na terenie Ojcowskiego Parku Narodowego. Zamek jest odrestaurowany, można zwiedzać dosyć pokaźną ekspozycję przedmiotów, mebli i obrazów z różnych epok, pogrupowane są one chronologicznie. Wejście na zamek kosztuje 10 zł, a 6.50 trzeba zapłacić za możliwość zaparkowania samochodu w pobliżu zamku.
Wokół zamku jest ścieżka do Maczugi Herkulesa, można sobie pospacerować i obejrzeć zamek z każdej strony.
Dziedziniec zamku.
Widok z dołu.
Widok z tarasu (na którym można przysiąść, zamówić coś do jedzenia lub do picia), przy zamku znajduje się malutki ogród w stylu włoskim.
Strona internetowa zamku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz