sobota, 12 września 2009

Reguła czterech

Do tej książki podchodziłam kilka razy. Oczywiście zainteresowało mnie jej porównanie do Kodu Leonarda Da Vinci, ale jest to bardzo nietrafione porównanie i chyba nastawione na wciśnięcie książki naiwnym klientom.
Zgodnie z informacją ze strony www.merlin.pl:
"W 1499 r. wenecki wydawca Aldus Manutius opublikował książkę Hypnerotomachia Poliphili, co po łacinie oznacza" Poliphila walka o miłość we śnie". Bardzo długo nikt nie wiedział, kim był jej autor, podający się za niejakiego Francesca Colonnę, i jak był tajemniczy sens tej książki. Wiadomo było, że jest w niej ukryty tajemniczy komunikat, a jednak najwięksi specjaliści od renesansu na próżno usiłowali go odszyfrować. Problem Hypnerotomachii stał się głównyą namiętnością kolejnych pokoleń.Historia jego rozwiązania, to historia intelektualnej pasji, ambicji, podstępów, kradzieży i morderstw. Po dwóch profesorach historii i handlarzu sztuki, którzy dokonali ważnych odkryć, odziedziczyli go dwaj studenci elitarnego uniwersytetu Princeton, Paul i Tom - Tom jest synem jednego z tych profesorów. Po rozwiązaniu wielu kryptologicznych łamigłówek Paul i Tom odkrywają wiadomość ukrytą w książce: jest to relacja o wielkim starciu między religijnym zapałem, którego uosobieniem był florencki mnich girolamo Savonarola, a renesansowym uosobieniem był florencki mnich Girolamo Savonarola, a renesansowym humanizmem. Francesco Colonna, rzymski humanista, który pragną ocalić książki i dzieła sztuki przed spaleniem na "stosach próżności", wznoszonych przez zwolenników fanatycznego mnicha, zbudował w tajemnicy kryptę, w której ukrył ogromną kolekcję dzieł sztuki i książek. Książka zawiera informacje o jej położeniu. Kluczem okazuje się " reguła czterech". "
Fabuła książki jednak, moim zdaniem, nie oscyluje wokół wspomnianej wyżej zagadki. Skupia się raczej na męskiej przyjaźni, życiu studenckim i rozterkach życiowych głównych bohaterów. Mnóstwo tu wątków, które spowalniają akcję i rozpraszają, klimat książki nijaki.
Moja ocena: 2/10.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz