poniedziałek, 27 sierpnia 2012

KAS

Pod tą tajemniczą nazwą kryje się jedna z fajniejszych wycieczek na jakich byłam. Kursunlu (wodospady), Aspendos (starożytny teatr) i Side (ruiny antycznego miasta). Zdecydowanie moje klimaty, bo: uwielbiam naturę, a zwłaszcza wodospady (i to jeszcze takie romantyczne), starożytne budowle, ślady historii. A tak ogromnego miasta starożytnego nie widziałam nigdzie (no może poza Forum Romanum).



1 komentarz:

  1. Naprawdę wycieczka do Kursunlu, Aspendos i Side jest warta odbycia. To połączenie kontaktu z początkami cywilizacji starożytnej wraz z relaksem i wytchnieniem wśród przyrody.

    OdpowiedzUsuń